fb

Witajcie,
dziś bardzo króciutko i szybciutko... Cytując i lekko zmieniając reklamę... wszyscy mają... fb, mam i ja :)

Jeżeli macie ochotę poobserwować co dalej wydziwiam, zapraszam o... tutaj. Tu można więcej zobaczyć i pooglądać. A jest warto zaglądać, bo z okazji pewnej... okazji :) przygotowuję dla Was małą niespodziankę. Ale o niej już wkrótce.

Dobrej nocki
Ania

serduszkowo-kratkowo :)

O tej porze... Dzień dobry... czy dobry wieczór...? Zaryzykuję już dzień dobry :)

Kolejny komplecik, który wyszedł spod maszyny jest w kolorze zgaszonego pomarańczu. Niby kolor letni i wdzięczny, ale w przypadku filcu specyficzny odcień, który nie chciał pasować do żadnej bawełny, wstążek, innego filcu... niczego... Albo ja miałam przy szyciu jakąś pomroczność jasną, bo z żadnego przymierzanego połączenia nie byłam zadowolona... :) W końcu padło na uniwersalne połączenie black&white :)

Miłego weekendu - miejmy nadzieję, że będzie słoneczny :)

Ania

pod psem :)

Dzień dobry Kochani,

dziś Dzień Psa, więc wszystkim czworonogom i ich opiekunom składam najlepsze życzenia :) I przy okazji chcę pokazać jakie torebki uszyłam dla miłośniczek psów:

pierwsza - wysoka z rączkami długimi do noszenia na ramieniu i z regulowanym, odpinanym paskiem. Jak zwykle z kieszonką w środku, zapinana na suwak.

druga - z jamnikiem. I jak jamnik długa i niska :) Rączki również do założenia na ramię, a do tego długi, odpinany pasek z karabińczykiem, kieszonka w środku, zapinana na suwak :)

Mimo, że wyglądają na bardzo różne, zostały wykonane z tego samego czarnego filcu - aparat nie podołał wyzwaniu :/

Miłego dnia
Ania