Witajcie,
kilka dni temu pokazywałam Wam moje pierwsze memo. Dziś pokażę drugie. Mimo, że zrobienie go zajęło mi dwa razy tyle czasu, co zrobienie pierwszego, to frajdy miałam przy tym nie lada :) Wymyślanie wzorów i dopieszczanie ich, żeby wyglądały jak najbardziej naturalnie srawiły mi dużo radości. A takie są tego efekty:
A tak wygląda owocowe szaleństwo z bliska :)
Co o nim sądzicie?
Dobrej nocki życzę
Anka
śliczne,pięknie się udały wszystkie owocki
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu!
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper!!Muszę zrobić córze takie cudo:)
OdpowiedzUsuń